niedziela, 21 lutego 2016

Córka nastawiacza kości




   Autorka tej książki, Amy Tan urodziła się w Stanach Zjednoczonych, ale jej rodzice wyjechali z Chin, gdy komuniści przejęli tam władzę. Nie czytałam innych jej powieści, ale chętnie po nie sięgnę. 
   "Córka nastawiacza kości"  to historia dojrzałej kobiety, Ruth, która zawodowo pomaga innym pisać książki z różnych dziedzin, najczęściej na pograniczu psychologii, współtworzy więc różne poradniki podpowiadając ludziom, jak mają żyć. Sama jednak ma kłopoty ze swoim życiem, nie potrafi poukładać relacji ze swoim partnerem i jego córkami, ale najgorzej układa się jej związek z mamą. Kiedy mama zaczyna tracić pamięć, Ruth musi zmienić swój stosunek do niej, musi postarać się ją zrozumieć, a przede wszystkim musi poznać swoją mamę. Na szczęście mama spisała swoją historię, od urodzenia w pewnej wiosce w Chinach do przyjazdu do Stanów Zjednoczonych. 
   W tej książce bardzo ważny jest język i znaczenie słów. Ruth co roku na kilka dni traci głos. Początkowo ją to przerażało, teraz nawet czeka na te dni i niekiedy je wydłuża. Pozwala jej to wyciszyć się, dostrzec znaczenie słów. (Kuszący pomysł: Od razu przypomniało mi się, co pisał Elias Canetti w "Ocalonym języku" - gdyby każdy człowiek miał do wypowiedzenia codziennie pewien limit słów, rano byłoby strasznie gwarnie, hałaśliwie, w południe słychać by już było niewielu, za to wieczorem odzywaliby się tylko mędrcy) Bohaterka nie może się dogadać z mamą nie tylko dlatego, że nie zna jej historii, nie wie, co przeżyła w Chinach, jak wyglądało jej dzieciństwo i młodość i jak to wpłynęło na jej życie. Barierą we wzajemnych kontaktach jest także język - Ruth nie chciała się nauczyć chińskiego, a jej mama wciąż kaleczy język angielski, jej składnia czasami przypomina Mistrza Yodę. 
   Matka i córka zadają sobie mnóstwo bólu, zamierzonego i niezamierzonego, ale wszystkie konflikty wynikają z nieporozumienia. Gdy córka poznaje matkę bliżej, zaczyna doceniać nie tylko to, co zrobiła dla siebie i dla niej kiedyś, ale także to, kim się stała teraz.
   "Córka nastawiacza kości" przedstawia też bardzo ciekawie zderzenie kultur - Ruth żyje zawieszona między dwoma światami - nowoczesnym amerykańskim i tradycyjnym, chińskim. To także przyczyna jej zagubienia w świecie, w relacjach  z innym ludźmi.
   Fantastyczna przygoda. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz